- O-to-że-przerwałas-naszą-randkę!
Mówiła powoli jakby gadała z kosmitką.
- Przecież to nie moja wina i to twoja ,,anielica" mnie znalazła.
- Ja zostaw w spokoju! Czemu nie uciekniecie od rządów Sekty Cienia?
Uszy automatycznie upadły mi na dół.
-Nie mogę ci powiedzieć.
- A to dlaczego?
- Ponieważ cenię swoje życie! A ty tego nie zrozumiesz! Gdy musisz pilnować reszty, by nic im się nie stało!
Waderę to zbiło z tropu.
- A teraz wybacz muszę wracać.
Minęła mała chwila gdy wilczyca rzuciła się na mnie.
Haylee?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!