Była noc. Nie spałem, tylko byłem w lesie. Po chwili ziewnąłem trzy razy i pobiegłem do domu, w postaci człowieka. Kiedy byłem już w domu, nie wiedziałem, że mój pokój się pali. Otworzyłem drzwi od pokoju i usiadłem na palący się łóżku, byłem zmęczony i myślałem że to tylko złudzenie czy coś innego. Po minucie zaczęła mi się palić ręka, nie poczułem nic. Zamknąłem na chwile oczy i otworzyłem. Moja ręka się spaliła, były tylko metalowe kości, widziałem tylko zwykłe białe. Moje książki, wszystko się spaliło, tylko nie ja. Nie wiedziałem czy to sen. Pomyślałem: "Tak to chyba jest sen za chwilę się obudzę i wszystko będzie tak jak przedtem."
(Est?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!