06 listopada 2016

Od Tytanii c.d Kasai

- Plany na dzisiaj? Przygotowanie się do boju. Jeżeli mnie zmuszą do użycia siły, zrobię to bez zastanowienia. - alpha Sekty Cieni wstała ze swojego zrobionego z drewna tronu i spojrzała na dziewczynę.
Pomimo zmiany swojego charakteru i wściekłości na Vipera, Tytania w głębi duszy nie chciała ranić swojego brata. Bardziej irytowali ją jego członkowie. I ta władza, nad większością Delty, którą posiadał. Owszem, Wataha Zachodu nadal stacjonowała w Lotharis, jednak Tytania wiedziała, że gdyby tylko chciał, mógłby przekupić Kelley, lub użyć swojej sztuki manipulacji, aby ta tylko ustąpiła najważniejszej siedziby na Delcie.
Kobieta przemieniła się w czarną waderę, pokrytą mieniącymi się runami i podeszła do Kasai:
- Możesz być spokojna, kiedy tylko zyskamy dostęp do Lotharis i Wyspy Egejs, będziesz wolna i zadecydujesz, czy chcesz pozostać przy mnie, czy odejść od mojego brata. Wiem, że nie przepadasz za wilkami z Watahy Zachodu, więc z pewnością nie dołączysz do szeregów białej Alphy. Od zawsze byłaś przy mnie i traktowałam cię jak przyjaciółkę, moja kochana.
Kasai skinęła głową i przybliżyła się do swojej obecnej Alphy. Po chwili do Tytanii przybiegła Hope. Czarno-biała wadera spojrzała na swoją panią i powiedziała beznamiętnie:
- Raz wykrył stado jeleni w pobliżu. Możemy tutaj zostać. Nie wyczuwamy innych wilków, czy samotników.
- A gremliny? - zapytała się Alpha - Gobliny? Orkowie? Demony?
Hope zaprzeczyła skinieniem głowy. Prawdopodobnie obecnie Is'Mord był jednym bezpiecznym zamczyskiem, w którym mogła przebywać cała wataha.
<Kasai?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits