Zamknęłam oczy i spróbowałam
się zrelaksować. Było to jednak zbyt trudne. Bałam się o niego. Viper
poinformował mnie, że musi szybko wracać do domu. Nie powiedział, o co może
chodzić. Po prostu pojechał. Wrócił, jednak mocno przejęty tym, co się stało.
Przywieźli kolejnego pacjenta. Nie
widziałam go. Dopiero po przewiezieniu mnie na oddział chłopak wyjaśnił, co się
dokładnie stało.
- Network..chciał popełnić
samobójstwo. - powiedział powoli, aby do mnie dotarło.
To była moja wina. To durne
zauroczenie. Schowałam twarz pod pościelą i zaczęłam cicho płakać. W mojej sali
obecnie nie było nikogo. Lekarz powiedział, że oparzenia wbrew pozorom nie były
jakoś szczególnie duże, ale pomimo wszystko jednak powinnam zostać w szpitalu
na obserwacji, przynajmniej na kilka dni. Płakałam. Ciągle i nie potrafiłam
przestać. Bałam się o jego zdrowie. Percy nie podał mi szczegółów, gdzie go
teraz trzymają. Spadł w dużej wysokości, więc pewnie leży na OIOMie, lub nawet
na sali operacyjnej. Nie potrafiłam przestać
płakać. Co się ze mną działo? Wcześniej
nigdy taka nie byłam. Wcześniej należałam do tych najtwardszych osób, ale to
wszystko..zebranie..problemy...brak przyjaciół w szkole i oparcia w
rodzinie... Usłyszałam szczęk drzwi.
Ktoś zdjął ze mnie kołdrę. Nie podniosłam wzroku. Nie wiedziałam, czy to
lekarz, czy Viper. Ktoś pogłaskał mnie po policzku i podniósł mój podbródek tak, że byłam w stanie dostrzec
jego twarz. To nie była żadna z
wcześniej wymienionych osób. Był to Syriusz. Przytuliłam się do niego, a ten
zaczął bawić się moimi włosami, jak dawniej Alnizane jego.
- Będzie dobrze. - szepnął.
Nie potrafiłam mu
odpowiedzieć. Wiedziałam, że wcale nie będzie dobrze.
***
***
Nie wytrzymałam. W końcu wstałam z łóżka. Okropnie bolały mnie plecy. No i brzuch. On gdzieś tutaj musiał leżeć. Przeszłam kilka pokoi, starając się ronić jak najmniejszy hałas. W końcu usłyszałam czyiś jęk. Szybko podeszłam do źródła dźwięku. Usłyszałam tylko głos pielęgniarki:
- O! Budzi się!
<Network? Też nie najlepiej.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!