12 listopada 2016

Od Fragonii c.d Network



Zamknęłam oczy i spróbowałam się zrelaksować. Było to jednak zbyt trudne. Bałam się o niego. Viper poinformował mnie, że musi szybko wracać do domu. Nie powiedział, o co może chodzić. Po prostu pojechał. Wrócił, jednak mocno przejęty tym, co się stało. Przywieźli kolejnego pacjenta.  Nie widziałam go. Dopiero po przewiezieniu mnie na oddział chłopak wyjaśnił, co się dokładnie stało.
- Network..chciał popełnić samobójstwo. - powiedział powoli, aby do mnie dotarło.
To była moja wina. To durne zauroczenie. Schowałam twarz pod pościelą i zaczęłam cicho płakać. W mojej sali obecnie nie było nikogo. Lekarz powiedział, że oparzenia wbrew pozorom nie były jakoś szczególnie duże, ale pomimo wszystko jednak powinnam zostać w szpitalu na obserwacji, przynajmniej na kilka dni. Płakałam. Ciągle i nie potrafiłam przestać. Bałam się o jego zdrowie. Percy nie podał mi szczegółów, gdzie go teraz trzymają. Spadł w dużej wysokości, więc pewnie leży na OIOMie, lub nawet na sali operacyjnej.  Nie potrafiłam przestać płakać. Co się ze mną działo?  Wcześniej nigdy taka nie byłam. Wcześniej należałam do tych najtwardszych osób, ale to wszystko..zebranie..problemy...brak przyjaciół w szkole i oparcia w rodzinie...  Usłyszałam szczęk drzwi. Ktoś zdjął ze mnie kołdrę. Nie podniosłam wzroku. Nie wiedziałam, czy to lekarz, czy Viper. Ktoś pogłaskał mnie po policzku i podniósł mój  podbródek tak, że byłam w stanie dostrzec jego twarz.  To nie była żadna z wcześniej wymienionych osób. Był to Syriusz. Przytuliłam się do niego, a ten zaczął bawić się moimi włosami, jak dawniej Alnizane jego.
- Będzie dobrze. - szepnął.
Nie potrafiłam mu odpowiedzieć. Wiedziałam, że wcale nie będzie dobrze.
***
Nie wytrzymałam. W końcu wstałam z łóżka. Okropnie bolały mnie plecy.  No i brzuch. On gdzieś tutaj musiał leżeć. Przeszłam kilka pokoi, starając się ronić jak najmniejszy hałas. W końcu usłyszałam czyiś jęk. Szybko podeszłam do źródła dźwięku. Usłyszałam tylko głos pielęgniarki:
- O! Budzi się!
<Network? Też nie najlepiej.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits