Jego włosy naprawdę były wspaniałe. Ile ja bym dała, żeby mieć takie
naturalne... Tylko niech sięgają przynajmniej do łokci. Miał wręcz
przeuroczy kucyk, a świadomość, że jest przyparty do drzewa, powodowało
dziką radość. Z nosa leciała mu krew. Przyjrzałam się przez chwile
szkarłatnej cieczy i ponownie zajęłam się kucykiem chłopaka. Poczułam
lekki ucisk na szyi. Złapał za moją chustę i przyłożył ją do nosa.
Zabrzmię niczym psychopata, ale będę mieć zapach jego krwi na MOJEJ
chuście. Przyprawiało mnie to o przyjemny dreszczyk. Materiał powoli
nasiąkał krwią. Pociągnęłam nosem, wdychając metaliczny zapach.
Zbliżyłam swoją twarz do jego, zlizałam krew na ustach i uśmiechnęłam
się, odsuwając się kilka kroków do tyłu. Nie lubiłam pić krwi, pomimo to
sam zapach przyprawił mnie o chęć przynajmniej polizania. Nie
potrafiłam się powstrzymać. Podstawowe pytanie: Dlaczego nie urodziłam
się wampirem? Gwałtownie się odwróciłam i kucnęłam na ziemi.
-Przepraszam... Obiekt testowy 6960... Obiekt testowy 6960... Obiekt
testowy 6960... -zaczęłam powtarzać do siebie, jąkając się przy każdym
wypowiedzianym numerze.
Wokoło mnie zrobiło się ciemno. Poczułam przerażający ból w okolicy
znamienia. Założyłam ręce na piersi. Poczułam się wyjątkowo zmęczona.
Chwiejnie podniosłam się z mokrej ziemi. Przekręciłam głowę w kierunku
chłopaka. Patrzył na mnie wzrokiem mówiącym "Co jej dojebało".
Spojrzałam na jego włosy i zjechałam w dół, przyglądając się każdej
części ciała osoby. Poprawiłam chustę i kokardkę. -Pójdziesz ze mną do
kafejki? Mówiłam, znam kilka w pobliżu. -powiedziałam z odległości co
najmniej siedmiu metrów. Zrobiło się ciemniej. Cień drzewa padający na
nas stał się bardziej przerażający. Nie potrafiłam zapanować nad
kontrolą fotonów. Kolejny raz. Czemu? Spróbowałam krwi... Zawroty głowy
nie zamierzały skończyć się specjalnie szybko. Opadłam ponownie na mokrą
ziemię. Złapałam się lewą ręką za czoło.
-Prze..aszam... Za.. os... -wydukałam, lekko podnosząc kąciki ust. Zrobiło się ciemno, straciłam... Świadomość?
(Syriusz? Co zrobisz z mdlejącą Alnizane? :P Przepraszam, że tak krótko, ale nie mogłam wymyślić niczego więcej ._. )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!