Dziewczyna bardzo się zawstydziła.
- Przepraszam - wyszeptała.
- Nie... - odpowiedział chłopak.
Gdy tylko usłyszała jego słowa spojrzała na niego. Co to mogło znaczyć? Dziewczyna poczuła się słabo. Upadła na Vipera, jednak chłopak nie upadł. Pomógł jej wstać.
- Trochę źle się czuję - kręciło jej się w głowie.
Obydwoje poszli na plażę. Shira usiadła na ciepłym piasku. Chłopak spojrzał na nią, po czym też usiadł. Shira była po uszy zakochana w Viperze, jednak nie widziała czy to ten jedyny. Wtulila się w niego. Chłopak chyba nie spodziewał się tego. Słońce zaczęło zachodzić. Pięknie to wyglądało.
- Ach, to słońce jest prze piękne - dziewczyna wpatrywała się w zachodzące słońce. Shira odetchnęła i powoli dotknęła swoją ręką, rękę chłopaka. On spojrzał na nią, a ona na niego.
- J-ja... - dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć.
Po chwili jeszcze raz spojrzała na niego. Wpatrywała się w niego. Czuła się nie pewnie. Powoli przybliżyła swoją twarz do niego. Tysiące myśli przebiegały po jej głowie. Myślała, że ten moment właśnie się wydarzy, jednak bała się że chłopak ją odtrąci. Nie była pewna iż to się stanie, ale miała taką nadzieję. Wracając do sytuacji, twarz Shiry była dosyć blisko Vipera....
<Viper? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!