28 lipca 2016

Od Katelyn do Luci

Wadera jak zawsze o poranku chciała przejść się po Delcie. Położyła się na kwiecistej łące. Chwilę tak leżała na plecach wpatrując się w niebo. Słońce mocno grzało i świeciło w oczy wadery. Przewróciła się na bok. Próbowała za wszelką cenę zasnąć, bowiem po ostatnim ciężkim dla niej dniu była bardzo zmęczona. Jednak sen nie przyszedł do niej. Może to przez to rażące oczy wadery słońce? Katelyn uwielbiała takie poranki, jednak wolała lekki wietrzyk. Wstała, po czym kontynuowała przechadzanie się po terenach Delty. W końcu zauważyła ogromne drzewo. Postanowiła położyć się pod drzewem, może wtedy zaśnie. Niestety, właśnie pod tym drzewem słychać było bawiące się szczeniaki. Kate zasłoniła łapami uszy tak mocno, jak tylko mogła. Jednak cały czas słyszała świetnie bawiące się szczeniaki. Nie chciała ukrócić tej zabawy. Wstała i poszła poszukać innego miejsca. W końcu znalazła drzewo. Nie było tam zupełnie nikogo. Zmęczona wadera położyła się pod drzewem i znów próbowała zasnąć. Teraz udało jej się. Zasnęła na kilka godzin. Następnie obudziła się w pełni odprężona. Wstała, ziewnęła i przeciągnęła się ziewając. Usiadła pod drzewem. Zaczęła rozglądać się. Nikogo tam nie było, chyba... Coś zaczęło szeleścić za krzakami. Wadera nie wiedziała co to, ani kto to. Na początku nie reagowała, jednak potem zaczęła się denerwować. Myślała, co tu zrobić żeby dowiedzieć się co to bez żadnego zadrapania. Wstała z wygodnego miejsca i zaczęła powoli zbliżać się do postaci. Po chwili istota wyskoczyła zza krzaka i zaczęła bić Katelyn swoimi łapkami krzycząc:
- Co ty jesteś?! Co tutaj robisz?!
Kate nie była zaskoczona reakcją nowej. Nigdy jej tu nie widziała. Dopiero potem zorientowała się, że to....wilk!
- Dobra, spokój! - wrzasnęła.
Ta przestała atakować waderę i usiadła grzecznie. Kate dziwnie na nią popatrzyła.
- A więc kim TY jesteś i jak tu dotarłaś? - zapytała spokojnie biała wadera.
<Luca? Przepraszam za długość :33>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits