- T-tak - odpowiedziałam. - Już mi lepiej.
Popatrzyłam na basiora i uśmiechnęłam się. On odwzajemnił uśmiech.
- Chyba się jeszcze prześpię - powiedziałam i zasnęłam . Jednak
obudziłam się godzinę później. Postanowiłam już wracać do mojej jaskini.
Zauważyłam , że Kleofas siedzi obok mnie. Szczeniaki bawiły się z
Basiorem.
- Ja już chyba pójdę - powiedziałam. - Znaczy my - spojrzałam na
szczeniaki, które chyba nie chciały wracać. Pokręciły przecząco głowami.
Widać było, że dobrze się bawiły.
<Kleofas? Przepraszam, że tak długooo.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!