20 czerwca 2016

Od. Dessari c.d Viper

- Aha.. - zaczęłam się śmiać - ...a tak serio?
Usiadłam na łóżku nieco zdziwiona. Oparłam ręce na polanach podpierając głowę w nadzieji na wysłuchanie jakiejś zacnej historyjki.
- Taka jedna - chłopak pomasował się po policzku
- Taka, jedna? Tak samo jak taka jedna nazwała mnie gnidą bo myślała, że jestem prostytutką. Gdyby nie ty wydrapałabym jej oczy i wbiła na pal, niech się cieszy, że Lucyfer nie zaciągnął jej w otchłań, gdzie cierpiałaby katusze. Ciesz się, że cię polubiłam... - parsknęłam nieco zła. Ten popatrzył na mnie weź wyrazu, ale kąciki ust podniosły mu się nieco ku górze i wyglądał jakby miał zaraz parsknąć śmiechem.
- Nie bulwersuj się tak - powiedział bez najmniejszego zastanowienia - A ta dziewczyna to b...
- Twoja siostra, wiem. - przerwałam mu, wyprostowałam się i zaczęłam patrzyć na swoje zadbane paznokcie. - Skąd to wiem? Każdy głupi by się domyślił. I zakładam, że to pewnie ona przyłożyła ci dechą, tylko muszę rozkminić dlaczego. - zerknęłam w stronę chłopaka.
- To nie była ona akurat - zaśmiał się
- Jak nie ona, to powiedz w końcu kto. - odparłam zażenowana

<Viper? dawaj tą narzeczoną xdd >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits