18 maja 2016

Od. Tenebrae c.d Gray

Gdy Gray w pośpiechu opuścił dom, zaczęłam gadać z Ice. Rozmawiałyśmy o no o wszystkim.
O Grayu o pogodzie i i ciekawych miejscach w okolicy.
Wyznała jej ze stesknilan się za wodą.
- Niedaleko w lesie jest rzeczka i jeziorko.
  Zamyśliłam się.
A gdyby tak….
Powiedziałam Ice ze wychodzę.
- Nad jezioro?
- Poniekąd.
Wyszłam i poszłam do lasu. Zamieniłam się w wilka i pobiegłam w strone rzeczki. Wskoczyłam do wody. Po chwili usłyszałam szelest. Wynurzyłam się i zobaczyłam Sevi. Popatrzyła na mnie zlowroho.
Poczułam ze się zanurzam. Ona próbowała mnie utopić. Heh powodzenia życzę.
Po paru lub parunastu minutach chyba zorientowałam się ze coś tu Nie gra.
- Ty idiotko.
- Nawzajem szmato - odpowiedziałam
  Kipiała z gniewu. Uśmiechnęłam się promiennie.
Ona wyciągnęła nóż. Oj nie dobrze. Wskoczyłam do wody.
  Podpłynęłam do dna. Słyszałam pogróżki Sevi ale nic z tego. Nie wypłynęłam. Na dnie zobaczyłam pudełko. Wzięłam je i schowałam do kieszeni. Było długie i cienkie.
  Wypłynęłam na powierzchnię. Kurczę zapomniałam o Sevi.
Ciągnęła mną o drzewo. Podeszła do mnie i wyciagnęła nóż.
(Gray?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits