27 kwietnia 2016

Od. Yuno Gasai

Upadłam na kolana, podparłam się rękami, a łzy spłynęły po moich policzkach. Gwałtownie wyrzuciłam zakrwawiony nóż, który posunął się pod komodę. Moje szlochanie przerwał głos aut policyjnych. Drżąc wstałam i zaczęłam się cofać. Wpadłam na okno, ostatni raz spojrzałam na ciała swoich bliskich i uciekłam. Upadłam na trawę i zaczęłam płakać. Otaczał mnie jedynie las, wielkie drzewa. Siedziałam tak prawie godzinę, dopiero wtedy udało mi się uspokoić. Podniosłam się i ruszyłam dalej. Z daleka ukazały mi się domy. Miałam wyjść z ukrycia, ale gwałtownie się cofnęłam. Moje ubrania były całe w krwi, nie mogłam tak wyjść. Później, ujrzałam mały domek z którego wychodziła dziewczyna. Rozejrzałam się i otworzyłam lekko uchylone okno. Weszłam do środka i znalazłam pokój , zajrzałam do szafy. Ubrałam się w rzeczy były na mnie ciut duże, wyszłam z domu dziewczyny. Pobiegłam do lasu. Nagle stanęłam. Usłyszałam szelest jakby ktoś się, do mnie zbliżał.
- Jest tu kto!?- krzyknęłam
< Ktoś chętny?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits