Udało mi się pozbyć opętańców w szybkim tempie, ale żądza krwi była
silniejsza... Nie mogłem nic zrobić... Chociaż chciałem... Nie schowałem
miecza i odwróciłem się w stronę Tene... Moje oczy znów były
czerwone... Widać było, że dziewczyna czuła mój ból...
" U-u-uciekaj... " pomyślałem. Ona spojrzała na mnie ze łzami w oczach i
pobiegła w stronę lasu... I co ja zrobiłem! Znowu to było ode mnie
silniejsze... Upadłem na kolana i zacząłem płakać... Użalałem się nad
moim nędznym, ale i szczęśliwym życiem...
- Czy... Ona... Jeszcze do mnie wróci? - wyszeptałem załamany.
- Jeszcze trochę a była by już... - zamilkłem. -... Martwa... - wyszeptałem.
- Dlaczego! Dlaczego ja! - zacząłem się drzeć do nieba. Wyglądało to jak
jakiś debil krzyczący do Boga... Po kilku minutach, a nawet po
godzinach wstałem z ziemi, a moje oczy były czerwone od łez...
- Muszę ją znaleść... Ale czy będzie chciała mnie widzieć? - zapytałem
siebie. Przeteleportowałem się do stadniny i wzięłem mojego konia. Ta
łatwiej było by przeteleleportować gdzie się chce, a nie przemęczać
biednego konia... No cóż nie miałem energii.
- Azura... - powiedziałem i pogłaskałem ją po szyi. Po chwili wsiadłem
na nią i galopem pędziliśmy w stronę polany. Na polanie zrobiłem
postój.
- Tene... Tene... Tene... - powtarzałem w kółko rozglądając się dookoła.
No to trzeba było postawić na wilczy nos... Ta kolejne znęcanie nad
koniem. Zamieniłem się w wilka, a koń od razu uciekł. Westchnąłem i
zamknąłem oczy. Od razu wywęszyłem słodki zapach Tene. Zapach kierował
na północną część lasu. Od razu ruszyłem biegiem. Z każdą chwilą trop
był coraz mocniejszy... Po chwili ujrzałem jaskinię. Weszłam do niej
powoli. W kącie leżała Tene razem ze swoim koniem. Zasnęła. Nie chciałem
jej budzić... Nawet nie wiem jakby zareagowała na mój widok. Wyszedłem z
jaskini i położyłem się przed wejściem. Byłem zmęczony tym co się
wydarzyło.
" Czy ona do mnie jeszcze wróci? " zapytałem sam siebie i zasnąłem...
( Tene?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!