24 kwietnia 2016

Od. Enuri c.d Ishya

Szłam se jaką ulicą bez celu nucąc se jakąś nutę. Po chwili ujrzałam jakąś dziewczynę stojącą po drugiej stronie barierek na moście. Przyspieszyłam kroku, dziewczyna pościła się bajerki i pochyliła się do przodu. Na szczęście w odpowiednim momę złapałam ja za rękę a że bagietka była dość niska i od niej się odbiłam wylądowaliśmy obie na ziemi. Dziewczyna spojrzała na mnie a jej oczy mówiły: Uratowało mnie dziecko??
-Czemu chciałaś się zabić?
  Spytałam jak niedorozwinięte ludzkie szczenie.
-Nie muszę ci się tłumaczyć.
Odparła.
-Bo uwarzasz że dziecko tego nie rozumie?
Spojrzałam na nią głupią mina.
-A właśnie tak!
-Chciałaś się zabić ponieważ.....hmmm.... jesteś nękana. Prawda?
Dziewczyna się zdziwiła, po czym opuściła głowę.
-Wiedziałam.
Powiedziałam cicho, podniosłam się z ziemi po czym spojrzałam w niebo wkładając ręce do kieszeni odchyliłam głowę a następnie spojrzałam na dziewczynę. Podczas tych czynności mówiłam.
-Ale wiesz co?.... Odebranie sobie życia nie jest rozwiązaniem, tylko pokazuje że poddałeś się temu komuś, a nie o to chodzi. Czyż nie?
  Uśmiechnęłam się.
-Kim jesteś?
Spytała.
-Ja zwykłym małym złodziejem, a ty?
-Ishi.
Ishi? Miło mi jam jest Enuri.
-Enuri...?
-Hmmm...
*Czyżby się coś stało* pomyślałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits