26 kwietnia 2016

Od. Anubisa c.d Moon


Spojrzałem spode łba na oddalającą się powoli waderę. Sam już nie wiedziałem, co myśleć o zaistniałej sytuacji. Pobiec za nią? Musiałbym mieć coś nie tak w głowie. Poza tym, nie jestem Viperem! Nie uganiam się za jakimiś obcymi waderami! Co ja do cholery jestem?! Z drugiej strony nie byłem też aż takim dupkiem, by sobie po prostu stąd pójść. A co, jeśli dziewczynie sie coś stanie? Jestem wędrowcem i mam obowiązek jej pilnować! Tym bardziej, że...polubiłem Moon. Ale dosyć już rozmyślania o niej! Była robota! Z Hikaru... ZNOWU!!! Ja do cholery tej tępej dzidy (wybacz proszę Anubisowi, Hikaru XD) nie zniosę! Ale służba nie drużba. Trzeba było poszukać mojego pomocnika. Tak, wiem. Byłem dupkiem, bo zostawiłem Moon samą. Oglądnąłem się jeszcze za waderą, ta jednak nawet na mnie nie popatrzyła. Nic dziwnego. Przeteleportowałem sie więc do domu. Po skończonej robocie wróciłem znowu na tereny watahy. Na ziemi wataha miała nawet swój prywatny lasek. Wiedziałem, że znajdę w nim Moon. Ona zawsze tam przebywała. Nagle usłyszałem szelest. Przemieniłem się w wilka i poczekałem chwilę. Dźwięk wydawał się iść w moją stronę. Warknąłem cicho i skoczyłem do przodu. Był to na szczęście tylko królik. Zabiłem go i zjadłem. Przekąska. Nie ma jak przekąska! Później usłyszałem odgłosy roześmianej Moon. rozglądnąłem się i wszedłem na pobliskie drzewo. Po chwili wadera pojawiła się w wilczej formie, a obok niej szedł nieznany mi basior. Warknąłem cicho. Czyżby ona miała chłopaka. Postanowiłem zrobić na złość "zakochanej parze". Miałem przy sobie na szczęście torbę z eliksirami. "Niechcący" upuściłem fiolkę z zielonym płynem na dwa wilki i powiedziałem szyderczy głosem:
- Przepraszam was bardzo! Nie wiem, jak to się mogło stać!
<Moon? Kim był ten tajemniczy basior? ( ͡° ͜ʖ ͡°)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits