17 marca 2016

Od Moon cd Kano

-nie ma nikogo... -odpowiedział chłopak po czym wrócił na kanapę. Pukanie się już nie powtórzyło. Może i lepiej. Kolejne około pół godziny spędziliśmy w totalnej ciszy no, może nie totalnej bo telewizor był włączony... Leciały jakieś horrory, lecz ja w połowie filmu padłam. Film mi się porostu urwał. Nie mam zielonego ani bladego pojęcia co się dalej działo. Rankiem obudziłam się i popatrzyłam na zegar było kilka minut po siódmej, mimo tej pory Kano już się łaził gdzieś w okolicach "kuchni" przynajmniej z tamtej strony słyszałam jego kroki. Zamknęłam jeszcze na chwile oczy. Gdy po chwili je otworzyłam chłopak stał na denną.
-Wyspałaś się?-spytał patrząc na mię wzrokiem którego ja nie cierpiałam..
-Możemy to tak nazwać -syknęłam wstałam i rozciągnęłam się.
-Widzę że od rana zła.-zaśmiał się głupkowato i popatrzył na mię. Po tych słowa normalnie żałowałam, że nie mam przy sobie żadnej siekiery, noża, sztyletu... Miałam czystą ochotę go zatłuc albo udusić i patrzyć jak zdycha.
-dobra do rzeczy jak tam twój nadgarstek?
-Dużo lepiej niż wczoraj.-Po tych słowach weszłam do łazienki i trzasnęłam drzwiami na do kołatkę po tym usłyszałam tylko "zła jak osa" szczerze już to pozostawiłam bez komentarza. Ogarnęłam się trochę z grubsza.. wzięłam z suszarki swoje już suche ciuchy i je założyłam. Szczerze o wiele lepiej. Na koniec związałam włosy w wysoki kucyk i wyszłam z łazienki. Kano popatrzył w moją stronę i lekko się uśmiechną, a ja za to dziabnęłam się dość mocno w język bo miałam wielką ochotę mu coś powiedzieć.
-Zjesz coś?-Powiedział przerywając miękną cisze która panowała.
-Nie.-odpowiedziałam z opanowaniem.- Popatrzyłam przez okno pogoda była dużo lepsza niż poprzedniego dnia, może nie było pięknego słońca ale wydawało się być dość ciepło i nie padało. Patrząc na kilka Drzew stojących kilka metrów od budynku zamyśliłam się...

(Kano?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits