Zamknięta w tym pokoju nie miałam nic ciekawego do roboty. Ciemno tu
zimno i śmierdzi krwiom i trupami. Przez szczelinę w drzwiach przebijało
się światło. Usłyszałam że ktoś idzie otworzyły się drzwi i zapaliło
się światło, usłyszałam zamykanie drzwi. Przede mną stał czarno włosy
mężczyzna.
-Kim jesteś?!
Zapytał.
-Po co się pytasz skoro wiesz!
Zaczął się śmiać.
-Mine oj jak się tu ci siedziało przez trzy dni.
-Csss..
Hahaha
-Co się tak śmiejesz kupo kości!?
- Chyba nie wierz z kim mówisz, jam jest Drakness najsilniejszy demon.
-Taki silny ze obwinia Vi i Anu o to że córka została opętana przez Mroku.
Mężczyzna podbiegł do mnie bardzo szybko złapał mnie za szyje i przyduszał.
-Zwarzaj na słowa!
-Sorki
Demon puścił mnie po czym uderzył mnie w brzuch. Odkaszlnęłam, po czym spojrzałam na mężczyznę.
A on zaczął się śmiać, widać że lubi dręczyć innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!