Wyszarpałam się z uścisku demona i spojrzałam na niego z nienawiścią.
- Amy. -warknęłam.
- O Percym Rivers’ie mówisz? Hm… To jest no, jakiś człowiek? -uśmiechnęłam się uroczo do demona.
Udawałam głupka, szczerze dobrze wiedziałam kim jest, ale niezbyt kusiło mnie podanie tych informacji Mroku. Tak naprawdę bałam się. Bałam się tego, że strach mnie przerośnie. Nie bałam się tu o swoje życie, bałam się, że powiem to czego wcale nie zamierzałam wygadać. Tytania spojrzała na mnie złowrogo, po czym wybuchła śmiechem. Spojrzała mi w oczy najwyraźniej próbując sprawić mi ból. Szczerze, to jej to nie wyszło. Nie chciałam za bardzo budzić podejrzeń więc udawanie położyłam się na ziemi i zaczęłam skomleć szarpiąc się na ziemi. Podejrzewam, że dość dziwnie wyglądało moje „tarzanie”. No cóż. Mroku spojrzała w na Lucasa, a ja błyskawicznie wstałam zadając demonowi bolesny cios w czaszkę. Zamiast zemdlenia, demon oniemiał. Przez chwilę był sparaliżowany, wykorzystałam tą chwilę i powaliłam ją na ziemię.
- Chcesz wiedzieć co ja wiem o Percym? -warknęłam stojąc nad demonicą.
Wtem poczułam ostre ukłucie w biodro. Zerknęłam tam… Oczywiście, Krukon nie zostawi swej pani. Tytania ocknęła się na chwilę… Prawdziwa Tytania, powiedziała coś niezrozumiałego i znowu powróciła „wielka pani”. Odepchnęła mnie z siebie, i usiłowała wgryźć się w moją czaszkę. Tym razem ja się uśmiechnęłam.
- Nie da się. -burknęłam.
Mroku nie odezwała się ani jednym słowem, patrzyła na mnie z ogromną nienawiścią i chęcią mordu. Jednakże po chwili odezwał się Krukon.
-Lochy. Zaprowadzę ją i zamknę. -burknął oszołomiony wydarzeniem.
Demonica kiwnęła głową, a Krukon przeobraził się w człowieka, chwycił mnie za ramię i zaczął ciągnąć do lochów.
- Pamiętaj! Wrócę tu! -wrzasnęłam, a jej sługa zasłonił mi dłonie.
Słyszałam śmiech, złowrogi śmiech, czułam na sobie jej triumfalne spojrzenie. Teraz przestałam się bać, wiedziałam, że doprowadzi mnie to wszystko do śmierci. Zamknęłam oczy i bez oporu ruszyłam za Krukonem.
(Sory, że takie krótkie >.<)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!