22 marca 2016

Zbyt Pochopna

„Jestem zbyt pochopna, świadczą o tym moje idiotyczne decyzje…”

Autor: Wilk: Nari16 Człowiek: tapeta
Stronnictwo: Wataha Karmazynowej Nocy
Miejsce pobytu: Wędrowiec
Imię: Primrose Asuna Yūki. To jej pełne imię. Lecz woli jeśli będziesz się do niej zwracał po prostu Prim, jak kto woli. Nie obrazi się jeśli będziesz się zwracał do niej zdrobniale. Jako człowiek zawsze przedstawia się swoim drugim imieniem oraz tym samym nazwiskiem, lecz czasami przedstawia się również jako Shiro Shinozaki… A kiedy? To zależy od tego jaki będzie miała humor.
Płeć: Jest oczywiście kobietą. Lecz jeśli ktoś ma jakieś wąty, to ona chętnie posłucha, lecz nie jestem pewna, czy wyszedłbyś z tego cało…
Orientacja: Cóż… W wieku 15 lat wmawiała sobie, że jest aseksualna, ponieważ w tym wieku nie wierzyła w miłość i po prostu ją to brzydziło, nawet kiedy widziała, jak ktoś się całował – przyprawiało ją to o wymioty. Lecz teraz nie można zaprzeczyć, iż jest heteroseksualna i tak pozostanie, czy tego będzie chciała, czy nie.
Wiek: Z wyglądu Primrose wygląda na 16-letnią dziewczynkę(o wprost niemożliwym wzroście). Jednak ten, który tak uważa – myli się. Otóż Prim jest 19-latką. Jako wilk ma z jakieś 1356(tak jej wyszło po obliczeniach, ale znając to, że matmy nie umie, więc w związku z tym mogła się pomylić). Chyba oczywiste jest to, że wadera jest nieśmiertelna… Jednak nie obchodzi urodzin. A dlaczego? „Moim zdaniem jest to bez sensu… Wyglądam jak 16-latka i to się nie zmieni i jeszcze miałabym sobie dodawać lat? Wyobraź sobie, jak by to wyglądało, gdyby ktoś mnie zapytał ile mam lat? Odpowiedziałabym np. 39? Pomyślałby, że faszeruję się botoksem! Wolę być wiecznie młoda, niż wiecznie stara!” , no może nie obchodzi urodzin, ale prezent zawsze mile widziany. Urodziny ma 7 listopada.
Rasa: Wilkołak
Sympatia: Cóż… Aż do teraz była sama, i wszystkich innych miała w d*pie, ignorowała, uważała za debili, naśmiewała się, dawała w pysk… lecz po kilku latach znalazła tego jedynego – Amira
Rodzina: Hym… Rodzina… Właśnie! Prim nie zna tego słowa, ponieważ sama jej nie miała. No może… Gdzieś tam była Amaterasu – japońska bogini, a zarazem babcia Prim, lecz ona ją olała. No, czasami sobie z nią pogada, ale nigdy nie spotkała się z nią twarzą w twarz. No, a teraz jeśli chodzi o „rodziców”… Matka: To ta kobieta, która powinna darzyć dziecko miłością, a tego nie robiła, bo po prostu olała swoje dziecko? – nigdy jej nie poznała. Jedyne co Prim o jej wie, to tylko tyle, że była prostytutką o imieniu : Kyoka Yūki, a ojciec? Tu też jest tajemnica. Ojca spotkała jedynie cztery razy w życiu… Wie jedynie o nim, że był, lub jest : panseksualnym demonem(to nie jest Darkness!) o imieniu: Kasamatsu Kirishima. To wszystko jeśli chodzi o „rodzinę” A teraz jeśli chodzi o założenie własnej rodziny… owszem małżeństwo jak najbardziej, ale szczeniaki… NIGDY W ŻYCIU!
Stanowisko: Cóż, kiedy doszła do watahy, spędziła długie miesiące, nad wyborem stanowiska. Lecz w końcu się zdecydowała na: Łucznik, szermierz, skrytobójca, chirurg
Charakter: Może na początek trzeba napisać, że Prim jest zmienna jak pogoda. Ma bardzo trudny charakter. Cóż… Można powiedzieć, że Prim ma dwa oblicza. Aniołek- demon. A jak się będzie zachowywać, to zależy tylko od tego jaki ma humor, lub po prostu jak chce. Ale może wpierw trzeba zacząć od tego, że jest ona zbyt pochopną, drażliwą, prowokującą, roztrzepaną, nigdy niezdecydowaną, wybuchową oraz wkurwiajacą humanistką. No więc tak „Boże jaka ona jest wkurzająca! Co z nią nie tak!? Z choinki spadła?! Wysoka jak brzoza, a głupia jak koza!” – tak Yūki bardzo często spotyka się z takimi komentarzami. Ale to przecież normalne wybierać przez godzinę: cappuccino czy latte macchiato, a potem jednak wybrać caffelatte, prawda? Niezdecydowanie to jej drugie imię. Potrafi wybierać coś z 4 godziny, a kiedy coś wybierze i tak żałuje swojej decyzji. Niezdecydowanie, niezdecydowaniem, ale jaka jest pochopna! Wszystko chce zrobić teraz w tej chwili, i takim sposobem robi milion rzeczy naraz, a potem się we wszystkim gubi i nie wie co ze sobą zrobić. Drażliwa… Tak, Prim nienawidzi krytyki, a kiedy taką usłyszy np. w stylu „Źle zrobiłaś makijaż!” albo „W szarym ci nie do twarzy!” więc nawet przez najmniejszy komentarz, potrafi zgotować ci piekło. Zacznie wytykać nawet najmniejsze niedoskonałości, a czasami chlapnie za dużo i kłótnia gotowa jak na tacy! To znaczy, że sprowokowanie jej no trudnych rzeczy nie należy. Roztrzepana… Oj tak! I to jeszcze jak! Zawsze czegoś zapomina, nie boi się konsekwencji swoich czynów, itd. Do tego zawsze mówi co jej ślina na język przyniesie. Teraz jeśli chodzi o naukę… Zdecydowanie humanistka. „Matma to zło wcielone” – to jej dewiza. Ale najważniejsze. Potrafi przepięknie grać komuś na nerwach. Już po kilki chwilach spędzonych w jej obecność będziesz miał już dość. No dobrze… Widząc te jej zbędne cechy charakteru, każdy pomyśli: „Jaka z niej idiotka…”, lecz nie. Pomimo tego jaka Prim jest na co dzień, ma jeszcze wiele innych pożytecznych cech. Zdecydowanie jedną z nich jest odwaga… Nie boi się podejść do kogoś i dać w mordę, lub powiedzieć zbędne komentarze. Ale niestety… Każdy taki czyn niesie za sobą konsekwencje. Ale o dziwo Prim zawsze wychodzi z nich bez szwanku. Jest świetną aktorką. Zawsze umie dopasować się do sytuacji. Jeśli ma udawać idiotkę – robi to itd. Jest także bardzo roztropna. Lecz czasami idzie po trupach do celu. Pomimo, że ma idiotyczne pomysły, w nawet najgorszych chwilach wymyśli, może trochę idiotyczny i niemożliwy plan, lecz zawsze się sprawdza. No tak… Cechy opisane… Ale jaka jest w stosunku do innych… Cóż na początku Primrose jest tak tajemnicza, że aż przerażająca. Cicha, spokojna… Pff! Żart! Tajemnicza – owszem, ale reszta? Kłamstwo. Prim tak naprawdę ma wszystko i wszystkich w d*pie. Ignoruje każdego na każdym kroku. Jest chamska… Czasami się poznęca(typowa sadystka), bo przecież można, prawda? Jest także strasznie nieufna. Będzie cię zaszczycała zabójczym spojrzeniem na każdym kroku. Łatwo strzela tzw. „focha”, słowa „przepraszam”, „wybacz mi” – nie pomogą. Może jedynie na najbliższych. Może Tobie wybaczyć jedynie za tabliczkę czekolady, którą ubóstwia. Ale Prim ma też inną osobowość, jeśli jej podpasujesz (a jest bardzo wymagająca) to będzie… Jak by to powiedzieć… normalna? Tak, normalna i dobra jak aniołek. Miła, opiekuńcza (aż za bardzo), honorowa. Czasami wiele rzeczy bierze na poważnie między innymi: walka na poduszki – to walka na śmierć i życie! Jest osobą, która uwielbia się śmiać i żartować. A i pamiętaj! Jeśli zranisz ważne dla niej osoby, to bądź pewien, że nie ujdzie Ci to płazem!
Aparycja: Jako wilk: Primrose jest wysoką, szczupłą i wysoką waderą. Jej oczy są koloru zielonego, zazwyczaj przykryte są nad wyraz długimi rzęsami. Powieki ma koloru lazurowego. Jednak rzadko widać jej oczy ponieważ zawsze są przykryte przez długie puszyste włosy. Daltonista nazwałby je „niebieskimi”, bo cóż, jest to prawda, ale są także odcienie. Włosy są pocieniowane na zasadzie dip-dye, która polega na tym, że od początkowego koloru-w tym przypadku granatu, wahającym się między czernią- dalsze gamy kolorów są coraz jaśniejsze. Więc cała kolorystyka wygląda tak: atramentowy-błękit pruski- a dalej można powiedzieć, że coraz jaśniejszy turkus wymieszany z lazurem, a na końcu kolor cyjankowy. Uszy kształtem przypominają te lisie. Są koloru czarnego lecz przed środkiem jest delikatna lazurowa lina. Środek jest koloru atramentowego wahającym się między szarym. W lewym uchu ma platynowy kolczyk. Jej tułowie jest koloru czarnego, na którym znajdują się liczne jeszcze czarniejsze runy. Jedynym wyjątkiem jest przednia, lewa łapa. Jej przedramię jest dwukolorowe. ¾ łapy jest koloru ciemnego błękitu, tak, można to nazwać przebarwieniem. Jeśli chodzi o puszysty ogon ja bym to nazwała: ombre(tu tłumaczyć na czym polega nie będę, bo na pewno każdy wie…) Cóż… Kolor zaczyna się od czarnego, a dalej przez ¾ ogona ciągnie się ten sam odcień- ciemny lazur. Dopiero przed końcem ogona, kolor delikatnie zmienia się w biały. Jako człowiek: Prim jest kobietą mierzącą 184cm o figurze modelki. Ma bardzo delikatne rysy twarzy, które znacznie odejmują jej lat. Dlatego też wszyscy uważają Prim za „małą” dziewczynkę, która nie skończyła nawet gimnazjum. Cerę ma chorobliwie bladą, co prawda, prawie białą jak karta papieru. W nosie ma mały kolczyk. Oczy ma duże, przykryte długimi rzęsami. Niektórzy mówią, że jeśli spojrzysz jej głęboko w oczy, zobaczysz gwiazdy. Ale jeśli chodzi o ich kolor…(trochę Was pomęczę odcieniami xd) Nie jest on jednym odcieniem błękitu… Ubarwienie jej oczu można porównać do ubarwienia jej włosów w wilczej formie – czyli dip-dye. Źrenice jak każdy ma czarne. No i od czarnego zaczyna się: atramentowy – lazurowy- turkusowy- cyjankowy. Włosy koloru kruczoczarnego zawsze spięte są w dwa wysokie kucyki, jednak w domu chodzi w rozpuszczonych. Czasami czesze sobie warkocze najróżniejszych rodzajów. Teraz jeśli chodzi o resztę. Zgrabne i długie nogi, aż za bardzo zaokrąglone piersi i biodra oraz doskonała talia. Na nadgarstku ma japoński tatuaż napisany w kanji, znaczący siłę. Jeśli chodzi o ubiór… Prim nienawidzi jasnych rzeczy. Jedyne rzeczy w których chodzi są kolorystyki: czerni i szarości… Może czasami granat i biel. Nigdy jej nie zobaczysz w spódniczce, jedynie w rurkach. Ma słabość o koszul w kratkę, znaczy… Do wszystkiego co jest w kratkę.
Żywioł: Lazurowy ogień, cień, woda
Moce: 
  • Hi no Merodei – może kontrolować normalny ogień, jak i lazurowy. Jednym pstryknięciem może podpalić co zechce. Jednym słowem: Z ogniem może zrobić wszystko. Jednak jej ogień jest koloru lazurowego. Więc nie robi krzywdy wilkom i stworzeniom, które są powiązane z żywiołem wody. Jest odporna na ten żywioł więc jeśli chcesz ją podpalić –powodzenia! 
  • Blessing Amaterasu - tą moc podarowała jej babcia - Amaterasu. Dzięki temu darowi Prim poprzez dotyk może poznać historię, odczucia, emocje, a nawet smaki, zapachy oraz odgłosy. Jest to forma wibracji. To wszystko zostaje natychmiast " zapisywane " w jej mózgu, przez co w każdej chwili może do niej wrócić. Rzadko Prim udaje się rozpoznać cokolwiek za poczuciem aury. Jeśli aura osobnika jest mocna, Primrose nie ma z tym problemu.
  • Hikage Natsume – Prim tworzy cieniste ciernie. I jak by to powiedzieć… Potem stają jednością. Oczy Prim robią się czarne, na jej ręce oplatają najzwyklejsze ciernie, a ona zachowuje się jak w transie. Ciernie może wykorzystać na wiele różnych sposobów. Zależy jak wielka jest wyobraźnia. Mają one małą zaletę. Jeśli Prim wyobrazi sobie np. że płoną – tak się stanie. Pomimo, że je tworzy, są one jedynymi roślinami, które kontroluje. 
  • Telepatia 
  • Teleportacja 
  • Hydrokineza – potrafi kontrolować wodę.
  • Aishadou – Prim zamienia się w cień i wchodzi w twoje ciało. Kiedy w nim jest – może zrobić z Tobą co tylko zapragnie. Marionetka? Zmiana wspomnień? Usunąć pamięć? Urazy wewnętrzne? Do wyboru do koloru! Jest jedynie ograniczenie. Primrose nie może być w ciele dłużej niż 2godz.
Zainteresowania/ Talenty: Hym… Prim jest bardzo uzdolniona muzycznie. Co prawda, ślicznie śpiewa, lecz rzadko przy kimś, ponieważ nie lubi jak ktoś ją chwali. Gra na wielu instrumentach ponadprzeciętnie, lecz nigdy nie chodziła na jakieś konkursy. „Bo po co? Dostanę jakąś statuetkę, a potem będzie się kurzyć na półce” Czasami sobie coś poprojektuje, poszkicuje… Ale bardzo rzadko. Choć z igłą radzi sobie wspaniale. Ale bardziej ją interesuje modeling. Prim uwielbia yaoi, yuri itd. Jeśli dotkniesz jednej z tych mang… Radzę ci uciekać, gdzie pieprz rośnie! Dziewczyna doskonale posługuje się bronią białą, jak i palną. Bardzo dobrze posługuje się łukiem. Jeśli chodzi o gotowanie, to radzę nie dawać jej do ręki nawet garnka…

Moc Specjalna:
  • Mizu– Najprościej powiedzieć, że Prim staje się wodą. Ale nie w dosłownym znaczeniu. Prim jest w normalnej formie, lecz jej ciało jest z wody. Jeśli ją zaatakujesz – zaklęcie, pocisk obojętnie co – przejdzie przez nią. Są plusy i minusy… Plus- może używać swoich mocy, minus- nie może być w tej formie dłużej niż 1godz i 30min. Po tym czasie ciało Prim będzie już „normalne”
Umiejętności:
Siła: 520 Szybkość: 500 Moc: 1000 Równowaga: 200 Zręczność: 250 Ukrycie:30 Zwinność:300Technika: 200
Historia: (W tym podpunkcie, w tym tekście , w tej linijce chciałabym, podziękować Est za pomysł z prostytutką oraz ojcem pedofilem xd Dzięki jej dostałam wenę na historię. Arigatō!)
Cóż Prim urodziła się(jako człowiek) 7 listopada w samym sercu Japonii – Tokyo. Ale może zaczniemy od rodziców…
…No więc tak… Matka była najzwyklejszą na świecie prostytutką. Na imię miała Kyoka Yūki. Jak chyba każda prostytutka była na antykoncepcji. Po skończonej pracy i schowaniu pieniędzy, chcąc jak najszybciej wrócić do domu, poszła krótszą, ciemniejszą uliczką. No i na niegodziwość losu był tam znany wszędzie i wszystkim pedofil – Kasamatsu Kirishima. A teraz chyba nie muszę pisać co działo się dalej…
No więc Prim była po prostu wpadką. Kyoka po wielu namowach matki zgodziła się ją urodzić. Urodzić – nic więcej. I tak po narodzinach zostawiła ją na ulicy. Jednak na świecie istnieli ludzie, którzy się ją zajęli. Na początku wszystko było dobrze. Rosła, uczyła się w szkole jak „normalne” dziecko. Jednak w wieku 8 lat objawiła się jedna z jej mocy. Zaczęła rozmawiać z cierniami, co oczywiście normalnym zjawiskiem nie było. Po tym jakże zaskakującym wydarzeniu „rodzice”, a raczej kolejne potwory zostawili ją na ulicy. Jednak, że już w tym wieku była dość zaradna, sama radziła sobie przez najbliższe lata. W wieku 12 lat, po raz pierwszy przez przypadek, na środku zapełnionej ulicy przemieniła się w wilka. Od tego czasu każdy kto ją widział nazywał ją: „Opętana! Diabeł!” i coś w tym stylu. Także w szkole była prześladowana. Co jakiś czas „koledzy” wzywali do szkoły egzorcystę, aby jak to oni mówili… „Aby zdechła! W końcu jest diabłem” No i po kilku miesiącach nie wytrzymała i podpaliła całą szkołę. Proste i skuteczne. Po tym wyjechała z Japonii i zamieszkała w Ameryce. Zarabiała roznosząc ulotki. 4 lata później jako modelka, ale nie wypaliło. I tak normalnego dnia z ni gruszki ni pietruszki znalazł ją Darkness. Zaproponował jej dojście do watahy, lecz Prim nie była tego pewna. Lecz po kilku minutach(czyt. godzinach)w końcu się zgodziła. I tak o to wiedzie spokojne życie w WKN…
Przedmioty:

~ Magiczny : Ciernista Kosa posiadająca zabójczą truciznę, na którą tylko Primrose zna odtrutkę.
~ Niemagiczny:
~ Pistolet
~ Najzwyklejsza katana
Inne:
~ Czekolada to jej bóstwo. DOTKNIJ A ZABIJE!
~ W wieku 16 lat, miała być zawodowo modelką, ale nie wyszło… Nie mieli dla niej butów w jej rozmiarze…
~ Osóbka uczulona na kurz, i na wścibskich kolesi…
~(Jak to mawia Tyks…) Jara się gejami. Więc nie zdziw się jeśli pójdziesz z nią na spacer, i jak zobaczy parę całujących się gei będzie krzyczeć „Jak słodko wyglądacie! Awww! Ślicznie!”
~ Kawa to jedyna rzecz, którą pokochała i kochać nie przestanie(oprócz Amira xd)
~ Studiuje prawo, ale jeśli będzie miała być Twoim prawnikiem, to radzę zmienić ją na kogoś innego…
~ Jest poliglotką, mówi biegle w tych oto językach: łacina, japoński, chiński, hindi, francuski, hiszpański, angielski, koreański…
~ Nienawidzi wszystkich owadów żyjących na tym świecie…
~ Panicznie boi się ciemności
~ Ma „niewielki” lęk wysokości.
~ Matma to zło wcielone.
~ Lukrecja i rodzynki to zło!
~ Kiedy była mała „przez przypadek” podpaliła sklep spożywczy.
~ Niby nie znosi alkoholu, niby nienawidzi alkoholików, a czasami coś tam wypije…
~ Kiedy nie jest w nastroju często rozmawia z cierniami.
~ Uwielbia róże.
~ Kocha wszelkiego rodzaju ser.
~ Ma słabość do facetów w rurkach.
~ Nosi czarne okulary, przez co wygląda jak kujonka.
Kontakt:  Howrse: Olixandra Gmail: primrosewkn@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits