08 lutego 2021

[KP] Aoki Inoe

„Indywidualność to błogosławieństwo wobec jednostki, a zbrodnia wobec społeczeństwa”.
 
Aoki Inoe
PRZEDSTAWIENIE
GODNOŚĆ: Aoki Inoe
PŁEĆ: Kobieta
WIEK: 16 lat
STANOWISKO: Lekarz

POWIĄZANIA

SYMPATIA: W tej chwili nikt. W sumie... Kto pokochałby kogoś tak odmiennego? Ale można powiedzieć, że nie ogranicza się płcią jako taką.
RODZINA:
  • Nie przyznaje się do niej, ale była w rodzinie Ravelie. Jej matką była Valeria – młoda dosyć wadera, partnerka Gilberta. Był to udany związek, można rzec, że idealny. Owocem ich miłości byli Nataniel, Jeanette, Ronald i Emilia, czyli Aoki. Nienawidziła wszystkich – rodzeństwa za złośliwości i wyszydzanie, a rodziców za przyzwolenie na to, wyzywanie i faworyzowanie rodzeństwa. Najpewniej wszyscy nie żyją, szanse na przeżycie kogokolwiek były znikome, o co Aoki się solidnie postarała.
  • Dalsza rodzina jest nieznana.
HISTORIA: Urodzona została w jednej ze wsi pod władzą Watahy Karmazynowej Nocy w miocie liczącym 4 wilczki. Niby wyglądem nie odstępowała od reszty, ale zachowanie jej już zwracało uwagę. Niechętnie bawiła się z rodzeństwem, z własnymi rodzicami też niechętnie się kontaktowała. Wolała swoje towarzystwo od zawsze, co nie do końca podobało się rodzeństwu. Rodzicom nie robiło to początkowo problemu.
  Gorzej było, gdy zaczynała się nauka, przez nauczycieli uznana została za ułomną, niezdolną do nauki. Próbowała się uczyć tego, czego wymagali, ale jej wyniki nie były satysfakcjonujące… może poza czytaniem, którego nauczyła się dużo, dużo wcześniej od pozostałych. Sprawiło to, że często sięgała po książki i poszerzała swoją wiedzę w zakresach, których nauczyciele nie uczyli.
Oczywiście, że to jej nie pomogło w wytrzymaniu w domu. Nieraz myślała o ucieczce, ale nie odważyła się jej podjąć. Poza tym, dokąd? Z dalszą rodziną nie miała kontaktu. Jeszcze miała nadzieję na poprawę.
  Nadzieja upadła podczas nauki mocy. Problem polegał na tym, że nie miała mocy, a przynajmniej nie ujawniła się ona. Pozostali z jej rodzeństwa opanowali nawet już dwie moce, a ona jeszcze żadnej. Nikt nie myślał, że jej moce mogą być ukryte lub do ich odkrycia potrzeba innego podejścia, niż do mocy pozostałych. W końcu na wsi, gdzie niedopuszczalne są inności? Na domiar złego zaczęła się nauka przemiany do formy dwunożnej.
  Z początku jej to w ogóle nie interesowało, wydawało się jej to być niepotrzebne, stąd nie przykładała się do tego – wszystko przebiegało jak zawsze. Zmieniła zdanie widząc na żywo istotę w formie dwunożnej, zaczynało ją to interesować. Liczyła też na lepsze traktowanie przez innych. Wtedy już prawie 15-letnia podjęła się próby przemiany na podstawie książek i wszystkich dzieł pisanych, które były w jej zasięgu. Nie zważając na możliwe konsekwencje spróbowała. Późno w nocy, sama i oddalona od miejscowości zamieszkania, jedynie z książką opisującą procedurę przemiany w obie strony.
  W formę dwunożną zmieniła się bez problemu, ale stało się coś bardzo nietypowego, mianowicie jej uszy i ogon zostały, chociaż powinny były zniknąć. Dziewczynie to nie przeszkadzało, chociaż była świadoma tego, że wiąże się to z konsekwencjami w społeczeństwie. Problem zaczął się podczas próby powrotu do wilczej postaci, mianowicie to się nie udawało nawet mimo ścisłego trzymania się instrukcji i używania alternatywnej metody, której także się używało.
Ranem po jej powrocie jej rodzice zmusili ją do pójścia do lokalnego specjalisty od magii. Przebadał ją swoimi metodami i stwierdził, że przywrócenie jej do pełnej postaci wilczej jest możliwe, chociaż niebezpieczne i może sprawić, że po udanym przywracaniu nigdy nie wróci do postaci ludzkiej. Rozwścieczona Aoki na wieść, że chcą ją pozbawić czegoś, co jej się spodobało, uciekła. Początkowo zwyczajnie, byle jak najdalej, ale później postanowiła wrócić. Dlaczego? Chciała pokazać co potrafi i przy tym zemścić się za lata poniżania.
  W środku nocy, gdy wszyscy spali, zamknęła wszystkie drzwi i okna w swoim dawnym domu, a następnie z użyciem dopalającego się ognia w kominku go podpaliła uważając, by mieszkańcy na pewno nie mogli uciec z płonącego miejsca. Po tym zdarzeniu odeszła daleko stamtąd szukając nowego miejsca zamieszkania. Nigdzie nie znalazła miejsca, gdzie byłaby mile widziana (z uwagi na jej inność, nie czyny – jeszcze nikt o tym nawet nie wiedział), zatem osiedliła się poza wszelkimi miastami i wsiami, chociaż niespecjalnie daleko od nich. Posługując się swoją wiedzą i nabywając nowych umiejętności, wybudowała domek nad morzem i w nim mieszka, od czasu do czasu przyjmuje także istoty wymagające pomocy medycznej. Do zawodu uczyła się sama, bo tylko tak była w stanie. Wtedy nikt jej nie ograniczał.

ROZPISKA

CHARAKTER: Dziewczyna ta jest zwykle cicha, czasem wydaje się wręcz, że obojętna na wszystko. Podglądając ją można zauważyć emocje, ale nie działają one tak, jak niektórym się wydaje. Na przykład wtedy, gdy wygląda neutralnie (czyli nie wykazując żadnych mocniejszych emocji) może być szczęśliwa, smutna albo zezłoszczona. To, czy się uda emocje u niej prawidłowo rozpoznać, jest loterią.
  Sama w sobie Aoki raczej nie przyciąga ludzi swoim zachowaniem, chyba że kogoś interesują zachowania nietypowe dla reszty społeczności i istoty trzymające się z dala od pozostałych. Ale i tu pojawia się problem, bo kiedy nie potrzebuje, nie wychodzi do społeczeństwa. Nie przepada za towarzystwem, gdy go nie zna bądź jest nadmiernie angażujące. Chociaż, kiedy uzna kogoś za ciekawego, z przyjemnością będzie spędzać czas z tym kimś.
  Podejść można, jak najbardziej. Gdy nawiąże się z nią kontakt na trochę dłużej, da się Aoki spokojnie poznać. Wtedy będzie wydawała się mniej nijaka oraz bardziej otwarta na interakcje. Aczkolwiek nie sprawi to, że nagle będzie się kleiła do kogoś – szanse na to są nieduże. Mianowicie, stanie się to wtedy, gdy kogoś naprawdę mocno polubi.
  W swojej pracy na ogół jest przyjazna wobec pacjentów oraz pilnuje, by każdy otrzymał odpowiednią opiekę. Z jednej strony próbuje zachować profesjonalizm i nic nie pokazywać, chociaż z drugiej jest miła i opiekuńcza, jak na jej pracę przystało. Chyba, że ktoś ją zdenerwuje.
Jak już o nerwach mowa, oznaki jej rozzłoszczenia są często schowane. Gdy jest to lekkie, chowa emocje w sobie dopóki nie znajdzie. Gorzej zaczyna być, gdy emocje robią się większe i trudniejsze do opanowania – wtedy nawet się nie zawaha na kogoś nakrzyczeć czy podjąć się fizycznego wyładowania się na denerwującej istocie. Czasem tego później żałuje.
Jakby tego było mało, sytuacja rodzinna nie daje o sobie zapomnieć nawet w charakterze Aoki. Najczęściej w nocy, chociaż i w dzień się zdarzy, chodzi nieobecna i nie tak, jak zwykle to się dzieje. Wtedy ta nieobecność jest aż niepokojąca, lekko straszna. Wydawać się może, że to zwiastuje nieszczęście. Wiele w tym prawdy – wtedy dziewczyna jest, co najmniej, smutna. W takich momentach często podejmuje się działań autodestrukcyjnych. Najgorsze jest to, że w taki stan wpada nie tylko po tym, jak w dzień zostanie rozwścieczona i da upust swojej nazbieranej złości, a nawet samorzutnie to się dzieje. O ile nie ma absorbującego zajęcia, to prawdopodobieństwo wejścia w taki stan drastycznie wzrasta. Powtarza się to także po niemal każdym obudzeniu się.
ZAINTERESOWANIA/TALENTY: Od zawsze interesowała się medycyną i nieraz podglądała lekarzy przy pracy. Poza tym fascynuje ją również technika – coś, co w tym świecie jest mało rozumiane. Czasem zajmuje się żeglugą.
Z umiejętności, jest bardzo dobra w medycynie i nieźle idzie jej w budowaniu. W żegludze morskiej i oceanicznej jeszcze się dokształca. Z mechaniki jest również dobra, chociaż umiejętności praktyczne w budowie mechanizmów małych i dużych dopiero zaczyna zdobywać.
Dopiero się uczy posługiwać bronią białą.  

MOCE

ŻYWIOŁY: Fale elektromagnetyczne
MOCE:
  • Radar – w ciemności jest w stanie, z użyciem mikrofal, zbadać okolicę. Przykładowo, będąc w ciemnym korytarzu i z zawiązanymi oczami jest w stanie znaleźć wyjście. Zasięg działania wynosi do 5 km dla obiektów o wielkości ok. 2 cm. Przez to, że nadawanie mikrofal jest bardzo angażujące energetycznie, a do tego wszystkie obliczenia dotyczące sygnału odebranego dzieją się cały czas, po kilkunastu minutach używania mocy zwykle następuje ból głowy i lekkie osłabienie.
  • Z ręki jest w stanie wytworzyć ciągłą falę elektromagnetyczną o dowolnej długości (λ) od 10­-10 m (promieniowanie rentgenowskie) do 1.2 km (fale radiowe długie). Włączając w to światło widzialne, oczywiście, ale z ograniczeniem mocy chwilowej fali do 100 W i łącznej energii 20 kJ w ciągu dnia. Przy nadaniu fali światła o mocy 100 W wychodzi 3 min 20 s użycia.
  • Dodatek do mocy wyżej – może przesyłać różne informacje za pomocą owych fal. Jednakże, modulacji, rozpoznawania konkretnych sygnałów i innych parametrów komunikacyjnych musi nauczyć się sama. Za to, gdy się nauczy, robi to bez wysiłku. Może także wymyślać własne systemy komunikacyjne.
MOC SPECJALNA:
  • Jest w stanie przenosić się do przeszłości i ją przeglądać bądź sprawdzać co mogłoby się stać w teraźniejszości, gdyby coś potoczyło się inaczej bez rzeczywistego efektu na teraźniejszość. Za częste lub zbyt długie używanie tej mocy (ponad 2 razy dziennie lub powyżej 5 godzin na dzień) grozi zawrotami głowy, nudnościami, sennością i migrenowym bólem głowy.
 
POZOSTAŁE

LOKALIZACJAOkoło 35 minut marszu na północ od miasta Flegrowia. Wybudowany jest tam drewniany dom, około 400 kroków od wydm nadmorskich.
INNE:
  • Utknęła między postacią ludzką i wilczą. Nieznana jest przyczyna tego zjawiska, ale najpewniej to rzadkie zjawisko spowodowane jest pewnymi zmianami magicznymi w jej ciele. Wprawdzie możliwe jest przywrócenie jej do pełnej postaci wilczej, ale przywrócenie to jest obarczone dużym ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych, nawet śmiertelnych. Między innymi są to: Brak możliwości przemiany, całkowita utrata zdolności magicznych, utrata panowania nad mocami i uszkodzenia układu nerwowego. Poza tym, pokochała swoją częściowo ludzką formę i nigdy nie zdecyduje się na powrót do formy wilczej. W tej czuje się idealna.
  • Niegdyś nazywała się Emilia Ravelie, a imię zmieniła sobie sama po ucieczce z domu. Nie używa starych personaliów. Wcześniej mieszkała we wsi Saser.
  • Nie rozumie dobrze wyrażeń niedosłownych i nie lubi tłumów. Czasem nawet je znosi, ale są dni, że zbliżenie się do niej odbierze niemiło. 
  • Aby nie śnić, czasem zasypia z użyciem wspomagania farmakologicznego, czyli ziół nasennych. Wprawdzie następnego dnia będzie trochę niemrawa, ale w lepszym nastroju niż zwykle. 
 
EKWIPUNEK:
  • 200 trefli
  • Drewniane pudełko z lekami pierwszej potrzeby. Pudełko i buteleczki (sztuk 7) kupiła w Flegrowii na targu, a lekarstwa wytwarza sama z ziół, które znajduje w lesie bądź nad morzem, gdzie mieszka.
  • Miecz o głowni długości 70 cm i lekko zakrzywionej (ok. 15°), włożony pierwotnie do ozdobnej pochwy koloru czarnego z kwiecistymi wzorami z dominującym kolorem jasnoniebieskim i czerwonym. Znalazła go podczas poszukiwań nowego domu, na plaży. Jeszcze nie zna jego historii i właściwości, za to pewnym jest, że miecz ten nie jest zwyczajnym mieczem, a magicznym – w nowiu jego elementy ozdobne zaczynają lekko świecić. Mógł on zostać zgubiony bądź wyrzucony, właściciel jednak jest nieznany. Z uwagi na to, że takie miecze zwykle bardzo szybko wracają do właścicieli, pierwszy właściciel najpewniej stracił życie. 
SIŁA: 30 SZYBKOŚĆ: 550 ZWINNOŚĆ: 305 MOC: 850
TECHNIKA: 200 RÓWNOWAGA: 250
ZRĘCZNOŚĆ: 415 UKRYCIE: 400
OD AUTORSKO

Odpisy zwykle między 200 a 400 słów. Czasem uda mi się dłużej, ale pisząc z kimś wolę interakcję od pisania tasiemców. Czasem może wystąpić potrzeba zapytania o reakcję innej postaci na daną sytuację. Nietrwałe obrażenia mogą zostać zadane, na trwałe się nie zgodzę. Z brutalniejszymi scenami polecam zapytać. Jeśli chodzi o sceny, może być… Chyba wszystko. Nie wydaje mi się, że mam duże ograniczenia, jeśli o to chodzi. W razie wątpliwości, pytań i czegokolwiek zapraszam do kontaktu!

KONTAKT: Miyashi Kamitsuruyoshi#3361
KREDYTY: namwhan-K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits