- Co jest? - zapytała Kas
-Nic - odparła ale nie zabrzmiało to przekonująco.
- Tenebrae. - powiedziała
Nie odpowiedziałam
- Tene - próbowała dalej
Dalej nic.
- po prostu jestem zmęczona - odparłam
Wstałam i weszłam na górę. Z tamtąd wyszłam na dach. Usiadłam nad krawędzią i machałam nogami. Patrzyłam na zachód słońca.
(Kas? Wenus lekkus brakus ocal mnie....)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!