Strony

06 kwietnia 2016

Od. Shellis c.d Prim

Demon nagle zniknął.
- Znikł? Jak to?! – wymamrotałam.
Prim poprosiła Shaylę o zregenerowanie mojej nogi, bo jak wiadomo, kiedy jestem ranna lub bez mocy – nie mogę leczyć.
- A jednak.. Mama żyje… - wyszeptała do siebie samej.
- M-mamo.. – wyszeptałam.
Nagle otrzymałam nowy cel życiowy, a mianowicie – odnaleźć matkę.
- Gdzie on jest? – powiedziałam ze złością.
- Kto? – dopytała Prim z łzami w oczach. Widać było, że próbowała ukryć łzy.
- Demon. – odpowiedziałam.
- Nie wiem, ale jeszcze nie jesteś w pełni sił, aby go szukać. – powiedziała.
Spojrzałam na nią. Pierwszy raz zobaczyłam Prim, która płacze w ten sposób. Pomyślałam, że zemszczę się na tym demonie, choćbym miała zginąć. Shen wiedział, że o tym myślę, on to czuł. Nie chciał mi pozwolić wyjść, aby rozpocząć poszukiwania. Nagle poczułam okropny ból głowy.
- Co się dzieje Shell? – Spojrzała na mnie Prim.
- Nic, a dlaczego miałoby się coś dziać? – Zdziwiłam się, że od razu poznała, że coś jest nie tak.
- Odpowiedz mi. – Zmartwiła się.
- Nic. – odparłam.
Wstając zza kanapy, podeszłam do okna, aby przez nie wyjrzeć. Chciałam wiedzieć, czy nie ma tam „jego”. Szybko zamieniłam się w wilczycę, przyśpieszyłam się i wyskoczyłam przez okno w celu szukania.
- Gdzie jesteś?! – krzyknęłam ze złością.
Nagle znikąd pojawił się on…
- Witaj ponownie. – powiedział, uśmiechając się do mnie i przyduszając mnie do drzewa.
- Gdzie jest moja matka?! – Spytałam jednocześnie ze złością, lecz również ze łzami w moich oczach. Widziałam, że on czuje mój strach. 
- Twoja matka? – uśmiech mu nie schodził z twarzy.
- Ty draniu… - Spojrzałam mu prosto w oczy.
Zaczął mnie przyduszać coraz mocniej do drzewa. Przez chwilę poczułam brak oddechu. 
- Może i jestem draniem, lecz ja potrafię walczyć, nie to co ty, malutka, słabiutka wadero. – Chciał mnie zgładzić emocjonalnie.
To prawda, dlaczego zawsze ja muszę być ratowana? Nic nie potrafię sama zrobić. Jestem po prostu piątym kołem u wozu… Prim siostrzyczko, proszę, znajdź mnie…


(Prim? Sorka, że się tak rozpisałam, ale wiesz no - hehe ;D)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!