Demon nagle zniknął.
- Znikł? Jak to?! –
wymamrotałam.
Prim poprosiła
Shaylę o zregenerowanie mojej nogi, bo jak wiadomo, kiedy jestem ranna lub bez
mocy – nie mogę leczyć.
- A jednak.. Mama
żyje… - wyszeptała do siebie samej.
- M-mamo.. –
wyszeptałam.
Nagle otrzymałam
nowy cel życiowy, a mianowicie – odnaleźć matkę.
- Gdzie on jest? –
powiedziałam ze złością.
- Kto?
– dopytała Prim z łzami w oczach. Widać było, że próbowała ukryć łzy.
- Demon. –
odpowiedziałam.
- Nie wiem, ale
jeszcze nie jesteś w pełni sił, aby go szukać. – powiedziała.
Spojrzałam
na nią. Pierwszy raz zobaczyłam Prim, która płacze w ten sposób.
Pomyślałam, że zemszczę się na tym demonie, choćbym miała zginąć. Shen
wiedział, że o tym myślę, on to czuł. Nie chciał mi pozwolić wyjść, aby
rozpocząć poszukiwania. Nagle poczułam okropny ból głowy.
- Co się dzieje
Shell? – Spojrzała na mnie Prim.
- Nic, a dlaczego
miałoby się coś dziać? – Zdziwiłam się, że od razu poznała, że coś jest nie
tak.
- Odpowiedz mi. –
Zmartwiła się.
- Nic. – odparłam.
Wstając zza kanapy,
podeszłam do okna, aby przez nie wyjrzeć. Chciałam wiedzieć, czy nie ma tam
„jego”. Szybko zamieniłam się w wilczycę, przyśpieszyłam się i wyskoczyłam
przez okno w celu szukania.
- Gdzie jesteś?! –
krzyknęłam ze złością.
Nagle znikąd pojawił
się on…
- Witaj ponownie. –
powiedział, uśmiechając się do mnie i przyduszając mnie do drzewa.
-
Gdzie jest moja matka?! – Spytałam jednocześnie ze złością, lecz również ze łzami w moich oczach. Widziałam, że
on czuje mój strach.
- Twoja matka? –
uśmiech mu nie schodził z twarzy.
- Ty draniu… -
Spojrzałam mu prosto w oczy.
Zaczął mnie
przyduszać coraz mocniej do drzewa. Przez chwilę poczułam brak oddechu.
- Może i jestem
draniem, lecz ja potrafię walczyć, nie to co ty, malutka, słabiutka wadero. –
Chciał mnie zgładzić emocjonalnie.
To prawda, dlaczego
zawsze ja muszę być ratowana? Nic nie potrafię sama zrobić. Jestem po prostu
piątym kołem u wozu… Prim siostrzyczko, proszę, znajdź mnie…
(Prim? Sorka, że się
tak rozpisałam, ale wiesz no - hehe ;D)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!