Rodziny na Delcie mają długą, aczkolwiek mało różnoraką historię. W Watasze Karmazynowej Nocy od zawsze dominował Alardunai, na którego miejsce przybyła rodzina Rivers. Poza władzą jednak pozostają również pomniejsze, szlacheckie, które mogą pretendować na wysokie stanowiska i w razie problemu nawet prosperować do tronu (jednakowoż obecnie nasz panujący ród na to nie pozwoli). Historia i charakterystyka najważniejszych, deltowskich istot została przedstawiona poniżej i ma służyć wam w razie chęci przynależności do któregoś z nich i rozwoju postaci, bądź świata przedstawionego. Istnieje możliwość dopisania własnych rodzin lub rozwinięcia tutaj obecnych, jeżeli macie na nie pomysł.
Nie mają określonego żywiołu ani wyglądu. To mieszańce, jednak ZAWSZE na ich ciele pojawiają się białe przebłyski oraz wspomniana wcześniej klątwa.
Poza ochroną rodu Rivers zajmują się również ochroną swojego rodowego grobowca, który jest dla nich równie cenny, jak świątynia. Kult przodków jest dla nich czymś szczególnym i przedstawiciele Hajre mają tendencję do uciekania w przeszłość, wspominania tego, co było, tych co odeszli. Żaden członek rodu nigdy nie pozwoli na znieważenie pamięci o nieżyjącym przodku. A bezczeszczenie ich metalowych ciał uważają za największą zbrodnię. Mimo wszystko dla rodu Rivers gotowi są nawet przebudzić swoich zmarłych i wyprowadzić z krypt, by wypełnili przysięgi, złożone za życia. Zmarłe wilki spoza rodu uważają jednak za niegodne ścierwa. Dobrze pamiętają wcześniejsze traktowanie i nie zamierzają nadstawiać karku za tych, którzy ich znieważali. Jest im zatem zupełnie obojętne, co dzieje się z ich zwłokami. Czy zabierane są przez nekromantów, gniją na cmentarzach czy rozdrapują je krukoni.
Jako niedawno wyniesieni szlachcice zwykle źle się czują w sytuacjach, wymagających obycia w towarzystwie, zwykle starają się trzymać blisko Riversów lub na uboczu, jeśli to nie jest możliwe. Są za to sprawnymi wojownikami, którzy nie raz zapominają o trosce o swoje życie w ferworze walki.
W rodzie obowiązuje ścisły harmonogram hodowlany, do którego trzymania się zobowiązany jest każdy członek. Od narodzin wilk ma przypisanego partnera, z którym jego zadaniem będzie spłodzenie potomstwa. Partnerzy dobierani są tak, by nie łączyć w pary rodzeństwa, ani szczeniąt, których rodzice byli rodzeństwem. Wciąż pojawiające się w rodzie dzieci o innym żywiole, niż metal, nie są akceptowane jako członek rodu.
alardunai
Pierwsi założyciele Watahy Karmazynowej Nocy (przed wstąpieniem Riversów na tron ich stado nosiło miano Świetlistych). Historia ich sięga tysiąclecia i została zapisana w Drzewie Genealogicznym, przedstawiającym dzieje nie tylko tej rodziny, ale również i całej watahy. Dominującą cechą Świetlistych był żywioł słońca oraz skrzydła (które jednak nie muszą być dowodem na przynależność do rodziny). Pierwszym przedstawicielem został notowany Sorton, który nie był czystym wilkiem, a krzyżówką psowatego i jelenia. Przygarnął pod swoje skrzydła pierwsze, szlacheckie rody - Divarów oraz Xernesów. Z tymi drugimi stworzył rodzinę królewską, a ci przyjęli miano Alardunaiów.
Nieznane jest obecnie miano i pochodzenie ostatnich z członków. Ponoć cała rodzina została wygnana z watahy. Nieliczni jednak podbudowują się, aby objąć władzę, a część z nich... po prostu sobie odpuściła i albo dołączyła do wrogiej Watahy Zachodu, albo ukrywa się pod przykrywką w WKJNie.
Divar
Najstarsza notowana rodzina szlachecka, która od pokoleń stała na straży prawa. Po przejęciu władzy przez rodzinę Rivers zostali oddaleni od statusu strażników i obecnie część z nich stanowi najniższy szczebel szlachecki. Często zmuszeni są podejmować się prac u pozostałych wysokich rodów. W głębi duszy żywią ogromną nienawiść do samych Riversów i często podejmują się spisków przeciwko obecnej władzy, albo podsycają którąś ze stron w nadziei, że zostanie ona przychylna Divarom i przywróci im spokój ducha oraz część dobytku. Wataha Zachodu odzywała się do nich nie raz i nie dwa, jednak póki co głowa rodziny nie zdecydowała na temat tego, czy odejść z watahy. Prawda jest taka, że jednak mimo wszystko Karmazynowi to ich rodzina i ścisłe powiązania oraz ogrom wspomnień zapewniony przez Alardunai.
Charakterystycznymi elementami rodu Divarów jest naturalne umarszczenie, brak nienaturalnych elementów i wysoki iloraz inteligencji. Magią albo nie władają, albo posługują się umiejętnościami żywiołu natury.
Sansun
Podlegli Riversom w najwyższym stopniu. Zaufani doradcy, którzy pomagali Vasco przy zdobyciu władzy, często wyzywani od zdrajców. Po nałożeniu jednak klątwy przez przedstawiciela Alardunai stwierdzili, iż czas się nieco wycofać, bo nie chcą mieszać się w spory samej rodziny. Starają się jednak robić dobrą minę do złej gry i za wszelką cenę chcą zaniechać sporów, odczuwając boleśnie ich skutki na własnej skórze. Często podchodzą do Riversów jako jedyny głos rozsądku, zwłaszcza obecna głowa rodziny - Ravar.
Cechą charakterystyczną rodu są przede wszystkim żywioły powiązane z wodą - lód, śnieg, H2O. Z wyglądów charakterystyczna jest wątła budowa ciała oraz długie ogony. Mówi się, że są oni powiązani z liskami.
warkańczycy
Przedstawieni jako neutralna rodzina o ogromnym majątku i równie wielkim ego. Nie lubią się z rodziną Sansunów z... właściwie nikomu nieznanemu powodu. Próbują się przypodobać stronie, która zaoferuje im więcej i lepiej. Walczą dzielnie o prawa szlachty i w głębi serca pragną znieść monarchię w watasze na rzecz demokracji (i jest to jeden z powodów, dla którego zarówno Riversi jak i Alardunai ich nienawidzili). Próbują do siebie przekonać coraz więcej osób, z lepszym bądź też gorszym skutkiem.
Charakterystyczną częścią rodu jest przede wszystkim ogromny róg na czole. Nie posiadają konkretnego żywiołu, ale róg na czole być musi. Ci, którzy się bez niego urodzili, często zostają wydziedziczeni z rodziny i skazani na życie wśród zwykłego plebsu, albo często poza watahą.
Zalarar
Szlachta wygnana ze Świetlistych jeszcze przed przejęciem władzy przez Riversów (powód ów wygnania nie jest znany, jednak plotki mówią, iż stało się tak po romansie jednego z Zalarów z wnuczką Sorton). Z początku dołączyli do drugiej, niewielkiej, rozwijającej się watahy, która została po jakimś czasie postrachem północy i wschodu. Mówiono o nich, że przyszli z czwartej strony świata, dlatego stado, które utworzyli, nazwane zostało Watahą Zachodu. Okrutni i pożądliwi zemsty na obecnie niepanującym już rodzie. Cieszą się z wygranej Riversów, co nie zmienia faktu, iż nie żywią wobec nich miłych planów. Ich największym celem jest podbój całej wyspy i zjednoczenie sobie przychylność ludzi, co nie musi się skończyć powodzeniem.
Zalarar nie posiadają w ogóle daru władania żywiołem, przez co zafascynowani są technologią istot dwunożnych. To oni otworzyli portal do świata ludzi i wynoszą od nich swoją wiedzę pod postacią zwykłych wilków (pomimo braku magii żywiołów zręcznie posługują się iluzjami). Obecnie panującym w watasze zachodu członkiem rodziny Zalarar jest Mastrus, córa Divona. Pani o nieprzyjemnym uosobieniu. Więcej na jej temat można poczytać w zakładce [Postacie trzecioplanowe].
dańczynscy
Szlachta posiadająca swoje wtyki u Riversów, służąca Watasze Zachodu. Część z nich zamieszkuje obecnie WKJN pod przykrywką rodziny szlacheckiej Yrardar (mało znana, niewielka według Riversów, szlachecka . Pomiędzy rodziną są rozterki, po której stronie należy zostać i u kogo najbardziej się opłaca. Wierni są Watasze Zachodu całym swoim sercem, jednak nie każdemu podoba się sposób zarządzania przez obecną królową. Są rodem starszym w stadzie niż Zalarczycy, jednak do władzy nigdy ich przedstawiciela nie ciągnęło. Chcą jedynie lepszej pozycji dla swojego domu i godnych warunków do życia, które, według wielu ich przedstawicieli, Wataha Karmazynowej Nocy im odebrała.
Charakterystyką rodu jest władanie żywiołem toksyn oraz skał. Silnie zbudowani, prężni, a wśród ich rodu panuje tradycja dbania o swoje ciało najlepiej jak można.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!