01 maja 2017

Od Venus cd John, Kiris

Gdy wyszłam z domu Sarah, w rękach dalej niosąc wiadro krwi, spotkałam przed nim czerwono włosego chłopca. Jego bezmyślny i bezradny wyraz twarzy wskazywał ze jest dużo niższej klasy niż ja, czyli po prostu jest idiotą. Na moje nieszczęście chłopak zagadał do mnie.
- Hej, wiesz może kim jest rudy wilk. - Wskazał ręką w prawą stronę.
- Eee...O ile się nie myle to Kiris, członek Watahy Zachodu. - Odpowiedziałam chcąc jak najszybciej pozbyć się chłopaka, bo wiadro czerwonej cieczy naprawdę mi ciążyło.
- Dzięki, a tak w ogóle jak się nazywasz.
- Venus.
-  Ja nazywam się John Paulo.
Następnie nic dodać nic ując sobie poszedł. Bezmyślność i styl bytu niektórych jest taki piękny. No cóż mniejsza. Kilka sekund później szłam już ciemnym lasem gdy w ten przedemną pajawł się "znany" mi osobnik.
- I co zabiłaś ją? - Spytał Jugemjugemunkonageki Ototoinoshin-chan.
- Oczywiście. - Odpowiedziałam i zimną krwią podałam mu wiadro.
- Świetnie, tu masz obiecany hajs.
Wampir zniknął w mgnieniu oka, kilka metrów dalej usłyszłam trzask gałęźii, a po chwili jeszcze głośniejszy huk, dochodzący już z głębi lasu. Niezwłocznie udałam sę w tamtym kierunku.
***
Rozdzierając ciałem powietrze, brnełam przez zarośla okrytego już mrokiem lasu. Po chwili moim oczom ukazała się studnia stara studnia, oświetlana smugą księżycowego światła. Gdy zajrzałam w otchłań czerni spostrzegłam dwa leżące ciała. Czerwonowłosego natręta i wilka, prawdopodobnie Kirisa. Skoczyłam w celuść czerni, używając cienia przeteleportowałam "złoki" na górę. Oboje mieli na ciałach wiele zadrapań i byli nieprzytomni. W sumie mogłabym opatrzeć ich rany i znów wrzucić do studniu, no ale mądrzej będzie ich wziąść do Doliny Smoków, tam znajdą się na moim terenie i nie będą mogli walczyć. I tak też zrobiłam, przemieniłam się w smoka i zabrałam obu do mojej jaskini.
***
Związałam chłopców cienistym węzłem, opatrzyłam rany i położyłam na stercie słomy a sama usiadłam naprzeciwko, opatuliłam się kocem i zaczełam czytać książkę czekając dopóki się nie obudzą.  

John? Kiris?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits