04 marca 2017

Od Evangelnie C.D. Zdrajcy

- Pozwolisz, że się z tobą nie zgodzę. To, że masz jakieś imię, nie znaczy, że jesteś do niego przywiązany. To imię ma oddawać twój charakter, a nie ty masz się dostosować do imienia. Na tym to polega. A osobiście uważam, że Zdrajca niezbyt do ciebie pasuje. Poza tym, miło jest mieć własne imię. Mogę ci powiedzieć w tajemnicy - pochyliłam się w jego stronę - że imię Evangeline wcale nie jest moim prawdziwym. Kiedy miałam pięć lat, moje imię bardzo mnie denerwowało. Postanowiłam, a musisz mi wierzyć, że byłam uparta jak osioł, zmienić je na jakieś ładniejsze. Więc od tego czasu przedstawiałam się wszystkim jako Evangeline. Nawet poprosiłam rodziców i brata, żeby mnie tak nazywali. Można powiedzieć, że to uszanowali. Tylko nazwisko mam prawdziwe.
- A jakie było twoje prawdziwe imię?
- Ashley.
- Czyli...
- Dokładnie tak. Jak córka Willa. Ciekawe... - przez chwilę siedzieliśmy w ciszy. Myślałam o tym, co powinnam zrobić. Chciałam pomóc Zdrajcy tak, jak on pomógł mnie. Był jedną z niewielu osób, które naprawdę polubiłam. Chociaż, czy mu ufałam? Tego nie byłam pewna. Ale cóż zrobić... Taka już jestem.
- A wracając do wcześniejszego tematu - powiedziałam w końcu - Znam wszystkich. No, prawie wszystkich. A ty znasz mnie - w moich oczach błysnęła determinacja. - Pozwól mi sobie pomóc. Razem odnajdziemy takich jak ty.

(Zdrajca? Co ty na to? ;P)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits