- To ja idę spać. - Powiedziałam i pocałowałam Graya w policzek. - Mogę u Ciebie?
-Tak będę spać Gdzieś indziej.
Weszłam na górę. Ziewnęłam i położyłam się na łóżku. Nalrylam się
kołdrą. Zgasiłam światło i zaczęłam rozmyślać o dzisiejszym dniu.
Nie narozmyslalam się długo ponieważ zasnelam.
Chwilę później usłyszałam szept. Należał do Graya. A potem huk. Podniosła się i uśmiechnęłam.
To tylko Gray zasnął na podłodze.
Ziewnęłam i zasnęłam
***
Gdy się obudziłam było przed południem. Żeby wyjść z pokoju musiałam
przejść nad Grayem. Ciężko było to zrobić nie budząc go. Ale się udało.
Zeszłam na dół. Zrobiłam sobie herbatę i usiadłam na kanapie. Po chwili podeszła do mnie Ice.
- Hej. - Powiedziałam
- Cześć. Wiesz co pasuje cię do siebie.
Zaczerwieniłam się.
- Nie no mówię poważnie. - powiedziała - dawno nie widziałam go tak uszczęśliwionego.
Zamyśliłam się.
- Dawno? - zapytałam
- To długa historia. Może Gray ci ja opowie.
Gdy to powiedziała zaskoczyła z kanapy.
Co to za historia? Smutna czy wesoła?
"Smutna" usłyszałam w myślach. Podniosłam głowę i zobaczyłam stojącego Graya.
Usiadł obok mnie i objął mnie ramieniem. Wtuliłam się w niego.
(Gray?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!