Gdy basior opowiedział mi historię przestraszyłam się.
- Współczuję. - Powiedziałam i Dotknęłam jego ręki.
Uniósł głowę. Wyglądał na przestraszonego i zdziwionego.
- Co jest? - zapytałam
- Nic po prostu... - zamilkł - żadna dziewczyna mnie dawno nie dotykala.
Cofnęłam rękę.
Zapadło krepujące milczenie. "Kurczę dlaczego jestem taki". Usłyszałam w mojej głowie. To on używa telepati?
'Em..słyszysz mnie?" Zapytałam go w myślach.
Basior odznaczył jak opatrzony.
- Ty używasz telepati? I możesz odpowiadać. - zapytał
- No mniej więcej tak jak ty.
Uśmiechnął się. Łał on się UŚMIECHNĄŁ. A miał depresję.
- No to co chcesz porobić? - zapytał
- Może choć mu do miasta?
Zaproponowałem.
Skinął głową. Przez las szliśmy jako wilki. Jako wilk miał ładna sierść. Gdy dochodziliśmy do miasta zmieniliśmy się w ludzi.
(Gray? Sorry ale z telefonu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!