25 grudnia 2017

Od Fragonii i Darknessa C.D Peruna

  — Nie najlepiej. — przyznała cichutko malutka, wyrównując oddech. 
  Darkness spojrzał znacząco na Peruna i bezgłośnie poruszył ustami, aby przyniósł ten sprzęt. Zbadają ją najlepiej teraz, żeby mieć pewność, czy na pewno wszystko z dziewczynką w porządku, a jeżeli ta skarżyła się na złe samopoczucie, faktycznie coś mogło być na rzeczy i dobrze byłoby sprawdzić, czy to wina leków, czy jednak coś nie tak z jej nowymi narządami. Mimo to basior nie chciał ruszyć się z miejsca i pokazał jasno Wilkobójcy, żeby to on poszedł po sprzęt. Czarnowłosy nie chciał zostawić jednak Fragonii i kłóciliby się za pomocą niewidzialnych dla Frago gestów, gdyby dziewczynka w końcu ostro nie zakaszlała. Wisielec spojrzał na nią przerażony i zerwał się z łóżka, mordując Peruna spojrzeniem. 
  Basior delikatnie pogłaskał dziewczynkę, a ta mocniej ścisnęła jego rękę. Wyczuł, że się bardzo niepokoi i jest przerażona. Chciało jej się płakać, jednak dla Peruna, powstrzymała się od tego. Długo w ciszy sobie nie posiedzieli, bo po chwili pojawił się Darkoss ze sprzętem medycznym. Podwinął bluzeczkę swojej pacjentki, a ta zamknęła oczy i mocniej ścisnęła rękę furry, jakby myślała, że będzie to naprawdę boleć. Poczuła jedynie przyjemne, delikatne łaskotanie na brzuchu i nieco się odprężyła, czując dotyk Wołkow, który zaczął masować rękę dziewczynki, aby ta się zrelaksowała. Darkoss szybko zakończył to badanie. Nie wykazało żadnych nieprawidłowości. 
  — Musisz tylko odpoczywać i się zrelaksować. W dodatku czeka cię rehabilitacja, moja malutka. W szpitalu spędzisz jeszcze kilka tygodni, chyba, że wolisz wrócić do zamku Rivangoth, gdzie zaopiekują się tobą moi najlepsi specjaliści. — powiedział spokojnie Darkness, głaszcząc swoją malutką kotkę. 
  —  Jjjak chccesszzz... Aaaaalllle... Nnnie ooobraź się... Cchc..chciałabym też... też ttroszkę pppobyć w Iimperium z Perunem... Darkuś...ja..ja cię naprawdę lubię. Tttraktuję jak przzzzzyjaciela... Nnnajlepszego. Aaale Perun... ja... jjja jego też lubię. 
  Czarnowłosy westchnął tylko. Spojrzał jeszcze raz swoim morderczym wzrokiem na Perunisko, po czym powrócił znowu do Fragonii.
  — Masz rację. Poza tym, podróż mogłaby cię jeszcze bardziej wykończyć, więc zostaniesz w Imperium dwa tygodnie. Potem przewiozę cię do zamku i tam dokończymy twoje leczenie, jeśli sobie tego życzysz. Wybacz mi. Pójdę odłożyć sprzęt, zamówić coś do picia i zaraz do ciebie wrócę, 
  Kiedy Wilkobójca skończył, wstał w końcu i wyszedł za drzwi. 

Perunisko?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits