Strony

09 maja 2017

Od Darknessa "Walka z Evą"

  Zdrajca zostawił niezłą masakrę po swojej zabawie z demonem. Była to pierwsza myśl, kiedy Wilkobójca dostał się do kręgu. Jedzenie rozrzucone.. tak dokładnie po całej powierzchni pomieszczenia w którym się znajdował nasz bohater. Zniesmaczony Darkness omijał powoli pożywienie, którym zajadały się dusze piekielne. 
  Eva zdążyła się już zregenerować. Nadal była zdezorientowana po tym, co się właściwie stało. Usłyszała kroki kolejnego przybysza. Odwróciła się i wstała. Rozpoznała w nim tego sukinsyna. Warren wyciągnął kosę. Jeżeli trzeba będzie i ją ukatrupi. Piękna demonica odwróciła się w stronę Darknessa i poprawiła fryzurę. Uśmiechnęła się od ucha do ucha i kuśtykając, podeszła do Wilkobójcy.
  - Witaj słodziutki. - mruknęła mu do ucha.
  - Miło cię znowu widzieć. - wypowiedź Darknessa przesycona była sarkazmem.  - Jak twój kochanek? Miło się gaworzyło ze Zdrajcą?
  Na samo słowo "Zdrajca" uśmiech spełzł z twarzy kobiety. Odsunęła się trochę o czarnowłosego. Spodziewała się cudownej zabawy z nim. Wiedziała, jak bardzo jest on zboczony i że nie oprze się jej urodzie. Szkoda tylko, że natrafiła na zły moment, ponieważ wilkołak nie był zainteresowany jej ofertą.
  Dusze zaczęły niebezpiecznie zbliżać się do dwójki. Mężczyzna uklęknął i wziął do ręki kawałek schabu. Rzucił go za siebie, a kilka osób, wyglądających jak rozwścieczone wilki, rzuciło się na kawałek jedzenia.
 Bez słowa Wilkobójca rzucił się na kobietę. Demon odwrócił się, ale było już za późno. Atak z zaskoczenia, a w dodatku Eva była osłabiona, więc nic dziwnego, że po chwili padła martwa, dosłownie przecięta na pół.
  Wisielec spojrzał w górę, na kawałki ludzkiego jedzenia. Zamachnął się raz i cześć tego wszystkiego spadła na wygłodniałych tubylców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!