15 kwietnia 2016

Od. Tary c.d Enkas

Ok. Otóż jest źle , no dobra to mało powiedziane . Jakiś psychopatyczny koleś próbuje nie wiadomo co zrobić ze mną . Ile to już razy ciekawość mnie zawiodła . Dobra nieważne skup się Tara , trzeba działać . Różni cię parę sekund od następnego jego ruchu . Dobra pierwszy lepszy ruch stworzyłam między łapami kulę światła. Basior panicznie odskoczył ode mnie odrywając z moich ramion pazury . Wstając wyleczyłam swoje rany i spojrzałam na niego . On za to wyglądał na osłabionego , ledwo co trzymał się na łapach .
-Co ty mi zrobiłaś ?-Zapytał z trudem
Byłam zaskoczona tym , nie sądziłam że na niego aż tak wpłynie ten czar . Wyglądał jakby wrócił ze wojny którą i tak przegrał albo jak by wypił za dużo. Jak to możliwe , czyżby nigdy nie doznał dobroci ? Czy jest inna przyczyna ?
Po chwili zaczął stać pionowo , czyli czar musiał przestać działać . A już martwiłam się że coś mu się stało. Ale te wrogie spojrzenie nie wróżyło nic dobrego .
Po chwili ruszył do ataku , ja jakoś z łatwością mogłam uniknąć , czyli na to wychodzi że jestem szybsza . Mam teraz nad nim przewagę , on nie może mnie dogonić a czary na mnie nie działają , na razie jest dobrze a co będzie zaraz to się okaże .
(Enkas?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits