Gdy wychodziłem z domu pogoda nie była zbyt piękna.
Ehh.…no cóż przeżyje.
Wyszedłem na dwór i zacząłem biec. Taka zwykła przebieżka.
Gdy skręciłem w lewo zobaczyłem dziewczynę leżącą na ziemi i chłopaka stojącego nad nią.
Opętaniec
Pobiegłem do niego i z całej siły walnąłem w twarz. Zachwiał się i upadł. Przywołałem orła, a on złapał go za kołnierz i uniósł w….
No do końca nie wiem gdzie
Podałem dziewczynie rękę. Złapała ją i się podniosła.
- Dzięki. - powiedziała i zaczęła się otrzepywać. Było to zbyteczne ponieważ była mokrą ale nie komentowałem tego.
- Jestem Amir
- Primrose. Prim. Jeszcze raz dzięki za…no wiesz opętańca.
Uśmiechnąłem się do niej. Wydaje się sympatyczną.
(Prim?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!